tag:blogger.com,1999:blog-27304684245609733482024-03-13T11:56:32.424-07:00W sieci irracjonalnościAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/12971266449569792757noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-2730468424560973348.post-82261846311959352312013-05-08T08:47:00.003-07:002013-05-08T08:52:07.903-07:00"W co wierzymy, choć nie potrafimy tego dowieść" - recenzja książki<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<i><span style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">W co wierzymy, choć nie
potrafimy tego dowieść </span></span></i><span style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">red. J. Brockman, </span></span>Sopot –
Warszawa 2008</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Zgodnie
ze „Słownikiem terminów i pojęć filozoficznych” pod red. A. Podsiad, wiarę
możemy rozumie w wąskim lub szerokim znaczeniu. Pierwsze z nich odnosi się do
uznania czegoś przy braku wystarczających dowodów, drugie obejmuje szeroko
rozumianą postawę duchową, odznaczającą się akceptacją z jednoczesnym
zaangażowaniem się w „porządek przekraczający dziedzinę doświadczenia i czystej
racjonalności.”<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftn1" name="_ftnref1" style="mso-footnote-id: ftn1;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[1]</span></span></span></span></a>
To marcelowskie wejście w tajemnicę, czy franklowska egzystencja. Jest jeszcze
rozumienie teologiczne, odnoszące się do postaw człowieka w obliczu Boga, lecz
to podejście niewiele jest w stanie rozświetlić gwoli treści<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>książki Johna Brockmana <i>W co wierzymy, choć
nie potrafimy tego dowieść</i>. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Liczba mnoga nie odnosi się bowiem tutaj do
ludzi jako ogółu, ale do przeciętnego człowieka obecnej epoki, czasu mniej lub
bardziej świadomie rządzonego przez wszechobecny blask nauk empirycznych. John
Brockman, uważnie przyglądając się temu krajobrazowi, dostrzegł w nim nowych
„oświeconych”, będących kierunkowskazami naszego życia, i nazwał ich trzecią
kulturą, elitą intelektualną złożoną z największych umysłów nauk empirycznych,
w których rękach tkwi siła wyjaśniania kim jest człowiek. Inspiracja
wypływająca z tej myśli doprowadziła do stworzenia internetowego magazynu <i>Edge</i> (ang. krawędź, kraniec)<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftn2" name="_ftnref2" style="mso-footnote-id: ftn2;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[2]</span></span></span></span></a>,
mającym, według przyświecającego mu motta: „Dotrzeć do granic współczesnej
wiedzy, znaleźć najznamienitszych i najbardziej interesujących myślicieli,
zebrać ich w jednym pokoju i nakłonić, żeby zadawali sobie nawzajem pytania,
które ich nurtują.”<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftn3" name="_ftnref3" style="mso-footnote-id: ftn3;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[3]</span></span></span></span></a>
Tym pokojem stał się wspomniany magazyn, a dyskusją poglądy wybitnych
naukowców, które dzięki urokom współczesnego świata: internetowi,
wielonakładowym publikacjom i krótkiej formie eseistycznej, preferowanej przez
umysły epoki SMS-ów i wiadomości na chat- ach, czynią z nas gości zaproszonych
do tego osobliwego salonu. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Tytułowe
pytanie zostało postawione, pod czuwających duchem Diderota, przez N.
Humphreya, zwracając tym samym uwagę na drugi koniec panującego obecnie
paradygmatu, niczym w każdym ze znanych przewrotów kopernikańskich, mamy
patrzeć nie na świat, ale na role człowieka w nim, na to co tak naprawdę
poznajemy, a widząc siebie jako podmioty poznające – kim przez to, lub pomimo
tego – jesteśmy?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Trudno
nie oprzeć się pokusie takich nazwisk, jak R. Dawkins, J. R. Harris, D. Buss,
J. Diamond, D. C. Dennett, D. Goleman, R. Trivers, M. E. P. Seligman, czy S.
Pinker. Wśród autorów tego nietuzinkowego zbioru, możemy znaleźć biologów,
psychologów, filozofów, fizyków,<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>matematyków, jak i znanych publicystów i pionierów prężnie rozwijających
się obecnie dziedzin, czyniących nasze życie pod pewnymi względami
wygodniejszym, a na pewno bardziej zinformatyzowanym. Forma krótkich esejów w
niezbyt obszernej książce, napisanych w miarę przystępnym językiem, choć trudno
mówić o przystępności biorąc pod uwagę tak specyficzne zagadnienia, poruszane
na kolejnych stronach książki, dla wielu, choć nie wszystkich, może być uznana
za o wile ciekawszą. Specyficzna tematyka może także stać się kolejnym asumptem
do sięgnięcia po tęp pozycje: fizyka kwantowa, teoria strun, badania z zakresu
genetyki, świadomości, teoria prawdopodobieństwa, Big Bang i dalsze losy świata…
</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Jednakże
ta książka nie jest kolejną Aleją Gwiazd czy zbiorem ciekawostek dla
wielbicieli najświeższych nowinek. Pytanie, na które autorzy esejów starali
się odpowiedzieć, wymaga od nich całkiem nowego spojrzenia na to, co można
uznać za powszechnie panujący przesąd – że nauki empiryczne mówią nam prawdę o
tym, jaki jest świat i my w nim, jako kolejne obiekty badań. Naiwność tego
poglądu zauważają sami jej przedstawiciele: „Naukowcy są subiektywnymi istotami
ludzkimi, działającymi w pozornie obiektywnej ‹branży›, a co za tym idzie –
przypuszczalnie istnieje wiele spraw, które przyjmują na wiarę.”<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftn4" name="_ftnref4" style="mso-footnote-id: ftn4;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[4]</span></span></span></span></a><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Racjonalność istniejącego w naszym
wyobrażeniu świata zostaje przedstawiona jako leżąca na irracjonalnych
podstawach przez ludzi, którzy, wydawać by się mogło, tworzą filary
racjonalności. Więc w co wierzą? Zachęcam do lektury. </span><br />
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Aleksandra Bereżnicka </span></div>
</div>
<div style="mso-element: footnote-list;">
<br clear="all" />
<hr align="left" size="1" width="33%" />
<div id="ftn1" style="mso-element: footnote;">
<div class="MsoFootnoteText">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftnref1" name="_ftn1" style="mso-footnote-id: ftn1;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri;"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[1]</span></span></span></span></span></a>
„Słownik terminów<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>i pojęć
filozoficznych”, red. A.Podsiad, Warszawa<a href="http://www.blogger.com/null" name="_GoBack"></a> 2001, s. 926</div>
</div>
<div id="ftn2" style="mso-element: footnote;">
<div class="MsoFootnoteText">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftnref2" name="_ftn2" style="mso-footnote-id: ftn2;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri;"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[2]</span></span></span></span></span></a>
www.edge.org</div>
</div>
<div id="ftn3" style="mso-element: footnote;">
<div class="MsoFootnoteText">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftnref3" name="_ftn3" style="mso-footnote-id: ftn3;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri;"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[3]</span></span></span></span></span></a>
„W co wierzymy, choć nie potrafimy tego dowieść”, red. J. Brockman, Sopot –
Warszawa 2008, s. 11</div>
</div>
<div id="ftn4" style="mso-element: footnote;">
<div class="MsoFootnoteText">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftnref4" name="_ftn4" style="mso-footnote-id: ftn4;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri;"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[4]</span></span></span></span></span></a>
R. M. Sapolsky [w:] „ W co wierzymy…”, op.cit., s. 43</div>
</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/12971266449569792757noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2730468424560973348.post-82159397390321657492013-05-07T14:59:00.001-07:002013-05-07T14:59:34.535-07:00ZdjęciaZapraszamy do obejrzenia fotorelacji z konferencji. Zdjęcia dostępne są w nowej zakładce na naszej stronie.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/12971266449569792757noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2730468424560973348.post-51883214973616359742013-05-07T14:52:00.001-07:002013-05-07T15:11:56.847-07:00Sprawozdanie z konferencji „W sieci irracjonalności”<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 13.5pt;">Konferencja
o nazwie „W sieci irracjonalności” odbyła się w dniach 27. – 28. kwietnia
2013 r. w Instytucie Religioznawstwa UJ przy ulicy Grodzkiej 52 w Krakowie. W
pierwszym dniu konferencji, po krótkim przywitaniu, mieliśmy okazję wysłuchać
wykładu opiekuna naukowego konferencji, Pani dr hab. Izabeli Trzcińskiej,
wykładowcy w Instytucie Religioznawstwa UJ, o tytule „Po co nam
irracjonalność?”, a następnie swój wykład „Neuroasocjacyjne modele obliczeniowe
w sztucznej inteligencji dla celów formowania się wiedzy i skojarzeń” wygłosił
dr Adrian Horzyk, pracownik krakowskiej Akademii Górniczo – Hutniczej. </span><span style="font-size: 13.5pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 13.5pt;">Po obu wystąpieniach i krótkiej przerwie uczestnicy mieli
możliwość wzięcia udziału w dwóch równoległych blokach, gdzie swoje referaty
przedstawiali studenci i doktoranci z różnych placówek naukowych, tak w Polsce
jak i za granicą. Tematy przedstawianych referatów oscylowały wokół zagadnień
nowych mediów, sieci internetowej i zjawiska nowych przekazów medialnych oraz
ich roli w kształtowaniu się tożsamości człowieka, komunikacji międzyludzkiej,
jak również ich znaczenia w rozwoju nowych form doświadczeń religijnych i
innowacyjnych sposobów partycypacji w życiu duchowym. Uczestnicy
konferencji poruszali zagadnienia z różnych obszarów życia społecznego, takich
jak fenomen nowoczesnych seriali czy gier internetowych, zagadnienia z
dziedziny nowych zjawisk religijnych, niedawnych ruchów społecznych,
specyficznych odmian magii, czy zagadnień z dziedziny filozofii czy
neurobiologii. <o:p></o:p></span></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 13.5pt;">Po
pierwszym dniu konferencji uczestnicy zostali zaproszeni do kontynuowanie żywo
prowadzonych po wystąpieniach jak i w czasie przerw dyskusji, w lokalu „Finka”
na krakowskim Kazimierzu. W drugim dniu konferencji mieliśmy również szanse
wyboru jednego z dwóch równocześnie przebiegających bloków,
kontynuujących wspomnianą tematykę. <o:p></o:p></span></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 13.5pt;">Podczas
całej konferencji goście mieli możliwość uzyskania folderów ze szczegółowym
planem wystąpień, informatorów opisujących instytucje, w której całe wydarzenie
miało miejsce, czyli Instytut Religioznawstwa UJ, oraz wybranych numerów „Ex
Nihilo”, periodyku wydawanego przez wspomniany Instytut. <o:p></o:p></span></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 13.5pt;">Różnorodne
i wyjątkowo interesujące referaty osób często z biegunowo różnych dyscyplin
naukowych oraz liczne i niezwykle ciekawe dyskusje, w których mieliśmy szanse
uczestniczyć, wskazują na aktualność poruszanych podczas konferencji tematów
oraz żywą potrzebę konfrontacji z nimi. <o:p></o:p></span></div>
<div style="margin: 0cm 0cm 0.0001pt; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 13.5pt;">Po
ostatnim panelu organizatorzy podziękowali wszystkim obecnym za spędzone
wspólnie dwa dni oraz zaprosili na kolejne konferencje, które w najbliższym
czasie będą miały miejsce tak na Uniwersytecie Jagiellońskim, jak i w innych
ośrodkach naukowych Krakowa. </span><span style="font-size: 13.5pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif; line-height: 150%;"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: right;">
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif; line-height: 150%;">Aleksandra Bereżnicka</span></div>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif; line-height: 150%;"><br /></span></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJoRo0jIsOJDeI1h3OHbvlhtT_RIaO-8AkfTqSGQTbB1HrY_00HuHSp_5Z1Iduz9bJxpCijed7PQwK_tLINa1_n0ECKmwI4aqxrYBuqBSexJFQgJZQ6jt5pLnhr9Q2lZ7EuTcMTH14bVk/s1600/ml_2013_04_26-690.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><img border="0" height="295" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJoRo0jIsOJDeI1h3OHbvlhtT_RIaO-8AkfTqSGQTbB1HrY_00HuHSp_5Z1Iduz9bJxpCijed7PQwK_tLINa1_n0ECKmwI4aqxrYBuqBSexJFQgJZQ6jt5pLnhr9Q2lZ7EuTcMTH14bVk/s400/ml_2013_04_26-690.jpg" width="400" /></span></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Times New Roman","serif"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;"><br /></span></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/12971266449569792757noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2730468424560973348.post-6726259531764870582013-04-29T01:35:00.001-07:002013-04-29T01:49:06.738-07:00Utwory elektroniczne - przykłady do referatu dr Małgorzaty Janusiewicz pt. „Internet jako nowa przestrzeń literacka”<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px;">W drugim dniu konferencji dr Małgorzata Janusiewicz z Uniwersytetu Wrocławskiego wygłosiła referat pt. </span><span style="background-color: white; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px;">„Internet jako nowa przestrzeń literacka”. Temat wzbudził duże zainteresowanie, więc poprosiliśmy Panią Doktor o przesłanie listy tekstów (dostępnych online), o których opowiadała.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="background-color: white; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px;">Poniżej znajduje się alfabetyczna lista przykładowych utworów elektronicznych; z</span><span style="background-color: white; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px;">achęcamy do zapoznania się z nimi, a Pani Doktor jeszcze raz serdecznie dziękujemy!</span></div>
<span style="background-color: white; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px;"><a href="http://camilleutterback.com/projects/text-rain/">Achituv R., Utlerback C., Text rain, opis projektu </a></span><br />
<a href="http://www.markamerika.com/filmtext/">Amerika M., Filmtext</a><br />
<a href="http://www.grammatron.com/index2.html">Amerika M., Grammatron</a><br />
<a href="http://phoneme.walkerart.org/">Amerika M., Phon:e:me</a><br />
<a href="http://www.sunshine69.com/noflash.html">Arellano R. (Robert Kendall), Sunshine69</a><br />
<a href="http://bromboxy.proarte.net.pl/">Bromboszcz R., Bromboxy</a><br />
<a href="http://techsty.art.pl/magazyn3/hiperfikcje/smsy/index.htm">Bulanowski M. O., Smsy z dnia na dzień. Książka dla wszystkich i dla nikogo</a><br />
<a href="http://www.dreamingmethods.com/uploads/dm_archive/objects/html/d_object_175487_100913_thickbox.html">Campbell A., Dim O'Gauble</a><br />
<a href="http://collection.eliterature.org/1/works/cayley__wotclock.html">Cayley J., Wotclock</a><br />
<a href="http://www.wetellstories.co.uk/stories/week1/">Cumming C., The 21 steps</a><br />
<a href="http://www.tnp.org.pl/ZbiorySpecjalne/2009/Czyzewski%20Tytus.%20Noc-Dzien.%20Mechaniczny%20Instynkt%20Elektryczny%20Krakow%201922.pdf">Czyżewski T., Noc-Dzień. Mechaniczny instynkt elektryczny, Kraków 1922</a><br />
<a href="http://www.poemofquotes.com/tools/dada.php?c=1">Dada Poetry Generator</a><br />
<a href="http://www.hypertextopia.com/library/read/104">Gibb S., A Bottle of Bear</a><br />
<a href="http://agrippa.english.ucsb.edu/">Gibson W., Ashbaugh D., Agrippa (a book of the dead), 1992</a><br />
<a href="http://www.claudia-klinger.de/archiv/baecker/index.htm">Heine C., Beim Bäcker</a><br />
<a href="http://hitalia.rotfl.eu.org/">Hitalia, 1996</a><br />
<a href="http://www.eastgate.com/catalog/PatchworkGirl.html">Jackson S., Patchwork Girl, or a Modern Monster</a><br />
<a href="http://www.eastgate.com/catalog/Afternoon.html">Joyce M., Afternoon, a story</a><br />
<a href="http://www.eastgate.com/catalog/Twilight.html">Joyce M., Twilight: A Symphony, Eastgate Systems</a><br />
<a href="http://www.technekai.com/shadow/index.html">Karpinski A., Shadows never sleep</a><br />
<a href="http://www.darta.art.pl/michal/stoklosy/stoklos.htm">Kaczyński M., Stokłosy. Opowieść zimowa</a><br />
<a href="http://www.czary-i-mary.pl/">Kamińska A., Czary i Mary.(Hipertekst)</a><br />
<a href="http://www.wordcircuits.com/clues/">Kendall R., Clues</a><br />
<a href="http://www.drunkenboat.com/db6/kendall/kendall.html">Kendall R., In the Garden of Recounting</a><br />
<a href="http://www.deamerikaan.nl/index.jsp?lang=en">Keulemans C., The American I never was</a><br />
<a href="http://www.stephenking.com/library/novel/plant:_zenith_rising_the.html">King S., Riding the Bullet</a><br />
<a href="http://www.stephenking.com/library/short_story/riding_the_bullet.html">King S., The Planet</a><br />
<a href="http://www.eastgate.com/catalog/MarbleSprings.html">Larsen D., Marble Springs</a><br />
<a href="http://www.techsty.art.pl/magazyn/magazyn5/lefer/kwartet.html">Lefer K., Kwartet na cztery fale</a><br />
<a href="http://www.jjjwebdevelopment.com/306sites/limgen/default.asp">LimGen</a><br />
<a href="http://research-intermedia.art.uiowa.edu/tirw/vol9n2/artworks/concerto/interface.html">Malloy J., Concerto for Narrative Data</a><br />
<a href="http://www.well.com/user/jmalloy/uncleroger/unclerog.html">Malloy J., Uncle Roger</a><br />
<a href="http://www.interactivestory.net/">Mateas M., Stern A., Facade</a><br />
<a href="http://www.eastgate.com/catalog/Funhouse.html">McDaid J., Uncle Buddy's Phantom Funhouse</a><br />
<a href="http://research-intermedia.art.uiowa.edu/tirw/vol9n2/artworks/The_Purpling/index.html">Montfort N., The Purpling</a><br />
<a href="http://iat.ubalt.edu/moulthrop/hypertexts/hgs/">Moulthrop S., Hegirascope</a><br />
<a href="http://techsty.art.pl/HGS/">Moulthorp S., Hegirascope, tłum. M. Pisarski</a><br />
<a href="http://iat.ubalt.edu/moulthrop/hypertexts/rs/">Moulthrop S., Radio Salience</a><br />
<a href="http://collection.eliterature.org/1/works/moulthrop__reagan_library.html">Moulthrop S., Reagan Library</a><br />
<a href="http://research-intermedia.art.uiowa.edu/tirw/vol9n2/artworks/underLanguage/index.htm">Moulthrop S., Under Language</a><br />
<a href="http://www.eastgate.com/catalog/VictoryGarden.html">Moulthrop S., Victory Garden</a><br />
<a href="http://www.techsty.art.pl/magazyn2/hiperfikcje/hiperpoemat/index.htm">Nescitus (P. Kozioł), Low Fidelity. Hiperpoemat</a><br />
<a href="http://feedbooks.com/book/3126">Niżej Podpisany, Hasło niepoprawne</a><br />
<a href="http://www.emeryk.wici.info/Emeryk1/tytul.htm">Nowakowski R., Koniec świata według Emeryka</a><br />
<a href="http://techsty.art.pl/magazyn/magazyn5/kcgk/kcgk.html">Podgórnia Ł., Krytyka chleba, gwiazd, kamienia (wieczne demo)</a><br />
<a href="http://www.hypertextopia.com/library/read/112">Podgórnia Ł., port.mall</a><br />
<a href="http://szafranchinche.ovh.org/matzwr.html">Podgórnia Ł., Matko zawrotna</a><br />
<a href="http://www.inanimatealice.com/">Pullinger K., Joseph Ch., Inanimate Alice</a><br />
<a href="http://thinkzone.wlonk.com/PoemGen/PoemGen.htm">Poem Generator</a><br />
<a href="http://derbeth.w.interia.pl/poeta/">Poeta</a><br />
<a href="http://www.ha.art.pl/rekopis/00_intro.html">Potocki J., Rękopis znaleziony w Saragossie, tłum. E. Chojecki, opracowanie hipertekstowe Marcin Pisarski</a><br />
<a href="http://www.well.com/user/jer/j/barrier_frames_4.html">Rosenberg J., The Barrier Frames</a><br />
<a href="http://www.ryman-novel.com/">Ryaman G., 253: The Journey of 253 Lifetimes, NY 1998</a><br />
<a href="http://www.blok.art.pl/">Shuty S., Blok</a><br />
<a href="http://slippingglimpse.org/">Strickland S., Lawson J. C., Ryan P., Slipingglimpse</a><br />
<a href="http://www.fantasticfiction.co.uk/s/rob-swigart/portal.htm">Swingart R., Portal</a><br />
<a href="http://hieratic.republika.pl/hipertekst/raster.html">Szczerbowski R., AE</a><br />
<a href="http://turbulence.org/Works/solitaire/">Thorington H., Petit M., Neilson J., Solitaire</a><br />
<a href="http://techsty.art.pl/magazyn/magazyn5/meditaton4.html">Wilmański T., Meditation No. 4</a><br />
<a href="http://www.wwnorton.com/college/english/pmaf/hypertext/ihsn/i_have_said_nothing.html">Yellowlees D., I have Said nothing</a>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/12971266449569792757noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2730468424560973348.post-91596491667512342292013-04-28T12:37:00.003-07:002013-04-28T12:37:49.925-07:00Dziękujemy wszystkim uczestnikom za udział w konferencji. Referaty oraz dyskusje były bardzo inspirujące. Już niebawem pojawi się tutaj relacja z konferencji oraz zdjęcia z dwóch dni obrad.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/12971266449569792757noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2730468424560973348.post-31901835199419685262013-04-26T08:39:00.000-07:002013-04-26T08:41:03.240-07:00<div style="text-align: justify;">
Wszystkich uczestników konferencji zapraszamy na nieformalne spotkanie, które odbędzie się w sobotę o godz. 20:00 w klubie <a href="http://klubfinka.pl/">"Finka" </a> przy ul. Warszauera 1 w Krakowie. Na osoby spoza Krakowa, które będą miały problemy z odnalezieniem lokalu, organizatorzy będą czekać o godz. 19:30 przed wejściem do Instytutu Religioznawstwa UJ.</div>
<span style="color: #555555; font-family: Arial, Helvetica, Verdana; font-size: x-small;"><span style="line-height: 21px;"><br /></span></span>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/12971266449569792757noreply@blogger.com0Jonatana Warszauera 1, Kraków, Polska50.0521922 19.94538760000000424.5301577 -21.363206399999996 75.5742267 61.2539816tag:blogger.com,1999:blog-2730468424560973348.post-62859407551463625452013-04-25T12:14:00.000-07:002013-04-26T12:14:56.642-07:00Technoludzie. Technoczas.<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: center; text-indent: 35.45pt;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-size: 14.0pt; line-height: 150%;">Technoludzie.
Technoczas.</span></b></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: center; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Rozważania na podstawie książki Manuela Castellsa „Społeczeństwo sieci”</i></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
Aby dokładnie przyjrzeć się
problemowi społeczeństwa istniejącego w sieci [czy też raczej, jak mówi sam
tytuł- społeczeństwa sieci], należy przede wszystkim wyjaśnić występujące
części składowe wybranego terminu. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
Pierwszą z tych części jest wyraz
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">społeczeństwo. </i>Oxfordzki <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Słownik socjologii i nauk humanistycznych </i>definiuje
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">społeczeństwo </i><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>w następujący sposób: „Grupa osób, które mają
wspólną kulturę, zajmują określony obszar terytorialny oraz mają poczucie
przynależności do zjednoczonej i odrębnej całości.”<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftn1" name="_ftnref1" style="mso-footnote-id: ftn1;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US;">[1]</span></span></span></span></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
Kolejną składową analizowanego
terminu jest <i style="mso-bidi-font-style: normal;">sieć</i>. Prawidłowa nazwa
to Sieć Internet [od ang. inter-network, dosłownie "między-sieć"].
Jest to pewna przestrzeń adresowa, działająca przy wykorzystaniu protokołu
komunikacyjnego IP [Internet Protocol].</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Społeczeństwo sieci, </i>nie będzie zatem niczym innym jak:</div>
<div class="AkapitzlistCxSpPierwsze" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-add-space: auto; mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="mso-fareast-font-family: "Times New Roman";"><span style="mso-list: Ignore;">a)<span style="font: 7.0pt "Times New Roman";">
</span></span></span>Grupą osób, których przynajmniej część działań
odbywa się z wykorzystaniem Sieci Internet;</div>
<div class="AkapitzlistCxSpDrugie" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-add-space: auto; mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="mso-fareast-font-family: "Times New Roman";"><span style="mso-list: Ignore;">b)<span style="font: 7.0pt "Times New Roman";">
</span></span></span>Posiadającą wspólną kulturę, w tym wypadku
będzie to specyficzny język np. skróty LOL, emotikony; wytwarzającą pewne dobra
w przestrzeni [jako przykład może posłużyć serwis YouTube]</div>
<div class="AkapitzlistCxSpNazwisko" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; mso-add-space: auto; mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="mso-fareast-font-family: "Times New Roman";"><span style="mso-list: Ignore;">c)<span style="font: 7.0pt "Times New Roman";">
</span></span></span>Obszar terytorialny dla <i style="mso-bidi-font-style: normal;">społeczeństwa sieci</i> będzie „zamykał się” we wszystkich przejawach
działalności człowieka w Sieci Internet. Takich jak: strony WWW, serwisy
społecznościowe, fora itp.</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
Castells w swojej książce porusza
wiele ciekawych kwestii. Do najważniejszych jednak – moim zdaniem- należą
następujące: <span style="mso-tab-count: 1;"> </span><br />
„Społeczeństwo za pośrednictwem państwa może zdusić rozwój technologii lub
odwrotnie- wzmagać go.”. Tezę tę zdają się potwierdzać pewne oczekiwania
społeczeństwa. Większość z nas korzysta z „rezerwacji online”, gdy kupujemy
bilety do kina, czy składa roczne zeznanie podatkowe poprzez konkretny serwer.
Jesteśmy zdziwieni, gdy firma naszego znajomego nie ma strony internetowej i
natychmiast radzimy takową założyć. Oczywiście, raz po raz zdarzają się próby
kontrolowanie tego, co w sieci. Słynnym przykładem buntu przeciwko takowym,
była chociażby sprawa ACTA.<span style="mso-tab-count: 1;"> </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
Konstruowania tożsamości w Sieci.
Castells jako <i style="mso-bidi-font-style: normal;">tożsamość </i>rozumie:
„Proces, poprzez który aktor społeczny definiuje siebie i konstruuje sens
głównie na podstawie danego atrybutu kulturowego lub zbioru takich atrybutów z
wyłączeniem szerszych odniesień do innych społecznych struktur.”. O ile
pierwsza część zdaje się nie budzić żadnych wątpliwości [jako atrybut obecnie
można rozumieć np. ilość „lubię to” klikniętych pod naszym zdjęciem na jednym z
portali społecznościowych], o tyle końcowe „z wyłączeniem szerszych odniesień
do innych społecznych struktur” nie jest obecnie takie pewne. Sama struktura
społeczna jest to układ wzajemnie powiązanych elementów składowych
społeczeństwa, np. ról społecznych czy pozycji, między którymi zachodzą mniej
lub bardziej dynamiczne procesy oraz występuje hierarchia społeczna. Jest to
też układ stosunków społecznych pomiędzy poszczególnymi osobami, kategoriami
społecznymi lub organizacjami.<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftn2" name="_ftnref2" style="mso-footnote-id: ftn2;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US;">[2]</span></span></span></span></a>
Moim zdaniem obecnie egzystowanie w Sieci Internet odwołuje się do struktur
społecznych, funkcjonujących poza nią. Dodawanie zdjęć z rodzinnych wakacji,
pisanie bloga o tym, jaki nasz szef jest nudny.. To wszystko sprawia, że nie
jest łatwo jednoznacznie stwierdzić, iż tożsamość w sieci jest czymś innym,
odległym od świata realnego. Jednocześnie: nie można wykluczyć, iż przypadki
takiego odseparowania się znajdą. </div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
Kolejna ciekawa teza, jaka
pojawia się w trakcie zagłębiania się w dzieło, brzmi następująco: „Komputery,
systemy komunikacyjne i genetyczne, dekodowanie oraz programowanie, staja się
zatem wzmocnieniami i ekstansjami ludzkiego umysłu”. Analizując w myślach
miniony tydzień milionów ludzie na świecie, jestem pewna, że Castells nie mógł
celniej ująć sprawy. To, czego ludzki umysł nie jest w stanie zrobić- robi za
niego technologia. Niegdyś człowiek panował jedynie nad zwierzętami. Dziś –
przy pomocy kilku połączeń, kabli i procesorów- jest w stanie panować nad losem
całego świata. Gdzie ludzki zmysł wzroku nie dojdzie, tam podczas operacji
wysyła się kamerę. Wszystko sprawia, iż technologia jest jedynie narzędziem
umysłu. Są umysły, które ją przerastają, ciągle prezentując nowe rozwiązania.
Ale są i takie, które ona sama przerasta. Społeczeństwo zawsze jest
zróżnicowane Składa się zawsze z pewnych grup.<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>Są zatem tacy, którzy sieć traktują jak wybawienie od wrogiego świata, a
są i tacy, którzy po tym jak zostali przez nią złowieni- duszą się, wciąż
szukając drogi ucieczki. Obecnie jednak, żyjąc w kręgu cywilizacji zachodniej-
życie poza siecią, jest niemożliwe. Nawet, jeśli nigdy nie włączaliśmy
komputera, i tak w niej istniejemy. A przynajmniej nasze dane, tak jak we
wdrożonym niedawno systemie e-WUŚ.</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
Na sam koniec tych krótkich
rozważań, zostawiłam moje ulubione zdanie z omawianej książki: „Żyjemy w
świecie, który stał się cyfrowy”. Książkę polecam, zachęcam i radzę każdy
rozdział dopasowywać do tego, co za oknem bądź… windowsem się czai.</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
Natalia Nieciąg</div>
<div style="mso-element: footnote-list;">
<br clear="all" />
<hr align="left" size="1" width="33%" />
<div id="ftn1" style="mso-element: footnote;">
<div class="MsoFootnoteText">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftnref1" name="_ftn1" style="mso-footnote-id: ftn1;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US;">[1]</span></span></span></span></a> <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Słownik socjologii i nauk humanistycznych, </i>[red].
G. Marshall, PWN, Warszawa 2006, hasło: społeczeństwo.</div>
</div>
<div id="ftn2" style="mso-element: footnote;">
<div class="MsoFootnoteText">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftnref2" name="_ftn2" style="mso-footnote-id: ftn2;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US;">[2]</span></span></span></span></a> Por,
tamże, hasło: struktura społeczna</div>
</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/12971266449569792757noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2730468424560973348.post-64136765397976704212013-04-17T02:15:00.001-07:002013-04-17T02:15:17.323-07:00"The Trashing of Margaret Mead" - recenzja książki<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormalCxSpPierwsze" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Niezbyt
racjonalny spór w racjonalnym świecie</span></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpPierwsze" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<span style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Paul Shankman, <i style="mso-bidi-font-style: normal;">The Trashing of Margaret Mead</i>, The University of Wisconsin Press,
2009</span></span></span><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;"> </span></b></div>
<div class="MsoNormalCxSpDrugie" style="line-height: 150%; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpDrugie" style="line-height: 150%; text-indent: 35.4pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-ansi-language: EN-US;">Here were more than a thousand top-level cops telling
each other “we must come to terms with the drug culture,” but they had no idea
where to start. They couldn’t even find the goddamn thing. There were rumors in
the hallways that maybe the Mafia was behind it. Or perhaps the Beatles. At one
point somebody in the audience asked Bloomquist if he thought Margaret Mead’s “strange
behavior,” of late, might possibly be explained by a private marijuana
addiction.</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpDrugie" style="line-height: 150%; text-indent: 35.4pt;">
<span lang="EN-US" style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%; mso-ansi-language: EN-US;">“I really don’t know,” Bloomquist replied. “But at her
age, if she did smoke grass, she’d have one hell of a trip.” The audience
roared with laughter at this remark.<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftn1" name="_ftnref1" style="mso-footnote-id: ftn1;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span lang="EN-US" style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: EN-US; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[1]</span></span></span></span></a></span></div>
<div class="MsoNormalCxSpDrugie" style="line-height: 150%; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Czego
właściwie chciał Dr. Bloomquist (czy jak chce wikiquote - Bumquist<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftn2" name="_ftnref2" style="mso-footnote-id: ftn2;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[2]</span></span></span></span></a>)
od Margaret Mead do końca nie wiadomo. Zapewne ma to związek z faktem, że była
ona nietuzinkowym człowiekiem i przez pięćdziesiąt lat swojej naukowej kariery
często i chętnie zabierała publicznie głos w wielu, często kontrowersyjnych,
tematach. W roku 1969 zeznawała przed Kongresem Stanów Zjednoczonych w sprawach
związanych z narkotykami i, mimo, że poruszyła wiele innych tematów, opinia
publiczna zapamiętała jedno – Mead opowiedziała się za legalizacją marihuany<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftn3" name="_ftnref3" style="mso-footnote-id: ftn3;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[3]</span></span></span></span></a>.
To musiało jej przysporzyć wielu wrogów. Nie tylko zmyślonych, jak Dr.
Bumquist, ale i najprawdziwszych jak np. ówczesny gubernator Florydy, Claude
Kirk, który obdarzył ja epitetem najlepiej chyba brzmiącym w oryginale – „dirty
old lady”<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftn4" name="_ftnref4" style="mso-footnote-id: ftn4;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[4]</span></span></span></span></a>. </span></div>
<div class="MsoNormalCxSpDrugie" style="line-height: 150%; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Jednak
ani Bumquist ani Kirk nie mieli szans zostać największym zmartwieniem Margaret
Mead. Mógłby nim zostać Derek Freeman. Mógłby ale postanowił zaatakować w najbardziej
tchórzliwy sposób – po śmierci niedoszłego oponenta. Historię sporu Freemana z
intelektualnymi spadkobiercami Mead opisuje Paul Shankman w swojej książce „The
Trashing of Margaret Mead”<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftn5" name="_ftnref5" style="mso-footnote-id: ftn5;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[5]</span></span></span></span></a>.
Wprawdzie patrząc na listę publikacji na jego uniwersyteckiej stronie<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftn6" name="_ftnref6" style="mso-footnote-id: ftn6;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-size: 12.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[6]</span></span></span></span></a>
można odnieść wrażenie, że jest on lekko opętany sprawą (pięć z jedenastu
tytułów bezpośrednio nawiązuje do konfliktu Mead-Freeman) ale dla czytelnika to
akurat dobrze, znaczy to, ni mniej ni więcej, że tematowi przyjrzał się
porządnie. </span></div>
<div class="MsoNormalCxSpDrugie" style="line-height: 150%; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">W
największym skrócie: oficjalnie problem Freemana polegał na tym, że Margaret
Mead została wprowadzona w błąd przez badane przez siebie samoańskie
nastolatki. Z badań (opublikowanych w serii „Trzy studia”: „Dojrzewanie na
Samoa : [psychologiczne studium młodzieży w społeczeństwie pierwotnym napisane
na użytek cywilizacji zachodniej]” ; „Dorastanie na Nowej Gwinei : [studium
porównawcze wychowania w społeczeństwie pierwotnym]”; „Płeć i charakter w
trzech społecznościach pierwotnych”) wyszło, że na Samoa dorastanie to nie,
znana tzw. Zachodowi droga przez mękę ale czas beztroski i swobody seksualnej
(zanim ktoś oburzy się, że przecież „u nas jest tak samo” trzeba pamiętać, że
Mead publikowała w latach 20., które nie znały jeszcze MTV i ich niezbyt
porywających reality shows). Wniosek z tego taki, że skoro w różnych miejscach
świata ten sam etap życia wygląda inaczej ważne jest wychowanie i wpływ kultury
a nie jedynie uwarunkowania biologiczne. Jednak według Freemana Mead została
wprowadzona w błąd przez swoje informatorki, co przecież zdyskwalifikowałoby
całe badania. Tutaj dochodzimy do sedna sprawy, mianowicie do, będącego na
początku akapitu, słowa „oficjalnie”. </span></div>
<div class="MsoNormalCxSpDrugie" style="line-height: 150%; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Paul
Shankman udowadnia bowiem, że prowadzona przez Freemana krucjata przeciwko Mead
podyktowana była nie naukową obiektywnością ale prywatną niechęcią, której
źródeł właściwie trudno dociec. I chociaż można mieć małe wątpliwości, co do
obiektywizmu samego Shankmana (np. przy drobiazgowych analizach mowy ciała
Freemana zamieszczonych przy opisie jego występu w programie telewizyjnym) to
jednak trzeba mu przyznać, że wykonał kawał dobrej, detektywistycznej roboty.
Zresztą sama książka zaczyna się morderstwem…</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpDrugie" style="line-height: 150%; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormalCxSpDrugie" style="line-height: 150%; text-align: right; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">A.S.</span></div>
<div class="MsoNormalCxSpDrugie" style="line-height: 150%; text-align: right; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;"> </span></div>
<div style="mso-element: footnote-list;">
<br clear="all" />
<hr align="left" size="1" width="33%" />
<div id="ftn1" style="mso-element: footnote;">
<div class="MsoFootnoteText">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftnref1" name="_ftn1" style="mso-footnote-id: ftn1;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri;"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[1]</span></span></span></span></span></a><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"> Hunter S. Thompson, <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Fear and Loathing In Las Vegas</i>, Second
Vintage Books Edition 1998, s. 64</span></div>
</div>
<div id="ftn2" style="mso-element: footnote;">
<div class="MsoFootnoteText">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftnref2" name="_ftn2" style="mso-footnote-id: ftn2;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri;"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[2]</span></span></span></span></span></a><span style="mso-ansi-language: EN-US;"> </span><a href="http://en.wikiquote.org/wiki/Fear_and_Loathing_in_Las_Vegas_(film)"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">http://en.wikiquote.org/wiki/Fear_and_Loathing_in_Las_Vegas_(film)</span></a><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"> (25.03.2013)</span></div>
</div>
<div id="ftn3" style="mso-element: footnote;">
<div class="MsoFootnoteText">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftnref3" name="_ftn3" style="mso-footnote-id: ftn3;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri;"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[3]</span></span></span></span></span></a><span style="mso-ansi-language: EN-US;"> </span><a href="http://www.loc.gov/exhibits/mead/oneworld-comment.html"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">http://www.loc.gov/exhibits/mead/oneworld-comment.html</span></a><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"> (25.03.2013)</span></div>
</div>
<div id="ftn4" style="mso-element: footnote;">
<div class="MsoFootnoteText">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftnref4" name="_ftn4" style="mso-footnote-id: ftn4;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri;"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[4]</span></span></span></span></span></a><span style="mso-ansi-language: EN-US;"> </span><a href="http://www2.webster.edu/~woolflm/margaretmead.html"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">http://www2.webster.edu/~woolflm/margaretmead.html</span></a><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"> (25.03.2013)</span></div>
</div>
<div id="ftn5" style="mso-element: footnote;">
<div class="MsoFootnoteText">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftnref5" name="_ftn5" style="mso-footnote-id: ftn5;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri;"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[5]</span></span></span></span></span></a><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"> Paul Shankman, <i style="mso-bidi-font-style: normal;">The Trashing of Margaret Mead</i>, The University of Wisconsin Press,
2009</span></div>
</div>
<div id="ftn6" style="mso-element: footnote;">
<div class="MsoFootnoteText">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=2730468424560973348#_ftnref6" name="_ftn6" style="mso-footnote-id: ftn6;" title=""><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri;"><span style="mso-special-character: footnote;"><span class="MsoFootnoteReference"><span style="font-family: Calibri; font-size: 10.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: EN-US;">[6]</span></span></span></span></span></a><span style="mso-ansi-language: EN-US;"> </span><a href="http://www.colorado.edu/anthropology/people/bios/shankman.html"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">http://www.colorado.edu/anthropology/people/bios/shankman.html</span></a><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"> (25.03.2013)</span></div>
</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/12971266449569792757noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2730468424560973348.post-82865469864268817162013-04-15T12:32:00.003-07:002013-04-15T12:32:41.898-07:00"Inna nowoczesność. Pytania o współczesną formułę duchowości" - recenzja książki<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;"> </span>Współczesna duchowość. Pomiędzy <i>cogito</i> a dekonstrukcją</b></div>
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Agata
Bielik-Robson, <i>Inna nowoczesność. Pytania o współczesną formułę duchowości, </i>Universitas,
Kraków 2000, ss. 428.</span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Epoka
modernizmu bezsprzecznie kojarzona jest ze zjawiskami, które można określić
jako destrukcyjne wobec czasów zaprzeszłych. Oto następuje bowiem odarcie
świata z jego fascynującej tajemniczości, co Max Weber zakwalifikuje jako <i>Entzauberung
der Welt, </i>ogłaszając nowy sposób postrzegania świata, wynikający z przemian
świadomościowych zachodzących w społeczeństwach. Każdy fakt, zdarzenie, zjawisko
wymaga uzasadnienia opartego na racjonalnym paradygmacie. Nowa, modernistyczna
rzeczywistość to propozycja nowej utopii, opartej na powszechnej integracji
kultur, emancypacji. Nie omija ona także sfery religijnej, postulując masową
sekularyzację. Racjonalizacja dogmatów, liturgii i form pobożności spowodowała,
że nowoczesna duchowość pozornie pozbawiona jest dawnej wrażliwości na <i>sacrum</i>
i przedstawia sobą inny rodzaj pozazmysłowej wrażliwości, nie objętej już
sztywnymi ramami, które wyznacza teologia. Ukazuje się więc nowy porządek, w
którym podmiot szukając sensu, miota się w ateistycznym świecie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">O ową
nowoczesną podmiotowość oraz jej miejsce w świecie pyta Agata Bielik- <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Robson w zbiorze esejów<span style="mso-spacerun: yes;"> </span><i>Inna nowoczesność. Pytania o współczesną
formułę duchowości.</i> Autorka na wstępie zaznacza, że przedmiotem jej
rozważań, będzie „obrona ludzkiej podmiotowości”, której współczesna filozofia
nie poświęca należnej uwagi. Przywołuje w tym sensie kartezjańskie <i>cogito,</i>
figurę, która jest kategorią egzystencjalną, nie epistemologiczną. Nowoczesna
jednostka żyje w świecie, we wspólnocie, otoczona innymi, a jej bycie polega na
zastosowaniu odpowiednich taktyk, które pomogą jej przetrwać w kulturze. Tym
samym musi się więc stać spoiwem, łączącym ją – subiektywną jednostkę – z
tradycją, kulturą i innymi. Propozycja ta to ukłon w stronę romantycznej
filozofii i jednocześnie wskazanie na odpowiedzialność jednostki, która musi
wykazać się umiejętnością zachowania swojej indywidualności w relacji z resztą
świata. Ta subiektywna podmiotowość nie jest pozbawiona duchowości, dlatego
nasuwa się pytanie, jak mówić o nowoczesnej duchowości? Czym ona jest, wydaje
się być nieoczywista, często paradoksalna, trudna do określenia, ateistyczna,
ale mimo to ciągle istnieje? Te i inne pytania stawia autorka polemizując z
Haroldem Bloomem, Richardem Rortym i Charlesem Tylorem. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Eseje
dotyczą człowieka i jego kondycji w epoce ambiwalencji, która za cel postawiła
sobie za wszelką cenę poprawę jakości ludzkiego życia. Czy jednak człowiek stał
się szczęśliwszy? Okazuje się, że nękają go całkiem nowe cierpienia i nowe
wyzwania, którym musi stawić czoło. Gwałtownie zmieniający się świat nie
ułatwia zmagania się ze zwykłymi ludzkimi słabościami i nieszczęściami. Zmagamy
się z przemijaniem, chorobami oraz poszukujemy sensu życia. Inna nowoczesność
oznacza więc duchowość, której nie jest obojętny sens rzeczywistości, który ją
otacza i osacza, z jednej strony, potęgą racjonalności, a z drugiej
postmodernistycznym zagrożeniem dla jej własnego ja.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: right; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: right; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Monika Tuszewicka </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/12971266449569792757noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2730468424560973348.post-70242908853728587482013-04-11T09:03:00.002-07:002013-04-11T14:35:29.022-07:00"Imiona Boga" - recenzja książki<!--[if !mso]>
<style>
v\:* {behavior:url(#default#VML);}
o\:* {behavior:url(#default#VML);}
w\:* {behavior:url(#default#VML);}
.shape {behavior:url(#default#VML);}
</style>
<![endif]--><span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><br /></span>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<o:OfficeDocumentSettings>
<o:AllowPNG/>
<o:TargetScreenSize>1024x768</o:TargetScreenSize>
</o:OfficeDocumentSettings>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-size: small;"><b>Irracjonalność, literatura fantastyczna i Antrovis</b></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><span style="font-size: small;">Dominika Oramus <i>Imiona Boga. Motywy metafizyczne w fantastyce drugiej połowy XX wieku</i></span><b> </b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><b><br /></b></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggx7f2yOYcyrr-WX16h8RPtsNWn33BR_7YUT1kQn9akHr9W1ExRvCVLhZBPcHMpJyRl0hB_sJFC8KkxVHo3Wj3IXFtIiawog82hpMoqRVGKSdu7pIXWrQdnbSIC8xDmkYCuv60crgRuSw/s1600/Imiona-Boga-Motywy-metafizyczne-w-fantastyce-drugiej-polowy-XX-wieku_Dominika-Oramus%252Cimages_big%252C15%252C978-83-242-1610-9.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggx7f2yOYcyrr-WX16h8RPtsNWn33BR_7YUT1kQn9akHr9W1ExRvCVLhZBPcHMpJyRl0hB_sJFC8KkxVHo3Wj3IXFtIiawog82hpMoqRVGKSdu7pIXWrQdnbSIC8xDmkYCuv60crgRuSw/s320/Imiona-Boga-Motywy-metafizyczne-w-fantastyce-drugiej-polowy-XX-wieku_Dominika-Oramus%252Cimages_big%252C15%252C978-83-242-1610-9.jpg" width="225" /></a></div>
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Niektórzy twierdzą, że cała
literatura fantastyczna to aberracja a pisarze nią się parający to dziwne
indywidua pławiące się w morzu irracjonalności, zupełnie oderwane od
rzeczywistości. Jednak nie należy traktować tematu w tak powierzchowny sposób,
można przecież spojrzeć na literaturę fantastyczną jak na lustro, w którym
przegląda się cała kultura popularna albo raczej jak miejsce, gdzie jej cechy
są najsilniej zaznaczone i jawią się w całej okazałości. Czy wobec tego na podstawie
literatury fantastycznej można wyznaczyć główne kierunki zainteresowania
popkultury a nawet, idąc dalej, czy w <i style="mso-bidi-font-style: normal;">fantasy</i>
i <i style="mso-bidi-font-style: normal;">science fiction</i> można poszukiwać
refleksji teologicznej i metafizycznej? Twierdząco na to pytanie odpowiada
Dominika Oramus w książce <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Imiona Boga.
Motywy metafizyczne w fantastyce drugiej połowy XX wieku</i> wydanej w 2011
roku przez Universitas. Autorka w tej niezwykle ciekawej publikacji przyjmuje
założenie, ograniczając się do badania literatury anglojęzycznej, że literatura
fantastyczna daje możliwość refleksji religijnej (a właściwie prowadzenia
rozważań metafizycznych), i że kultura masowa w II połowie XX wieku jest
przesycona fantastyką i na podstawie tych dwóch założeń można określić miejsce
religii w popkulturze. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Szczególnie interesujący jest
rozdział <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Gaja i Daleki Wschód</i>, gdzie
Oramus przytacza przykłady zaadaptowania przez autorów fantastyki <i style="mso-bidi-font-style: normal;">new age’owej</i> hipotezy Gai opartej na
koncepcji Lovelocka, że Ziemia to rodzaj superorganizmu, którego zadaniem jest
optymalizacja środowiska fizycznego i chemicznego na planecie. <i style="mso-bidi-font-style: normal;">New Age</i> nadał jednak Gai cechy boskie i
utożsamił ją z Matką Ziemią, Wielką Boginią. Posługuje się przykładam <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Diuny </i>Franka Herberta oraz<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Marion Zimmer Bradley, która także
wykorzystała popularność mitów celtyckich i legend arturiańskich w książce <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Mgły Avalonu.</i></span> </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">W tym rozdziale zajmuje się także
charakterystyczną dla <i style="mso-bidi-font-style: normal;">New Age’u</i>
fascynacją Orientem, Dalekim Wschodem i wszystkim co egzotyczne, co
znajduje się poza zachodnim kręgiem kulturowym. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Książka Oramus może stanowić punkt
wyjścia dla innych badaczy. Analizując poszczególne rozdziały <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Imion Boga</i> nie należy zapominać, że
autorzy literatury fantastycznej swobodnie mogą czerpać z współczesnych zjawisk
religijnych takich np. takich jak nowe ruchy religijne. Za przykład można podać
doktrynę i organizację powstałego w 1990 roku Stowarzyszenia Odnowy Ludzi i
Ziemi ANTROVIS założonego przez Edwarda Mielnika we Wrocławiu. Na początku lat
90 stowarzyszenie było bardzo popularne w Polsce, należało do niego wielu
polityków, dziennikarzy czy artystów. Antrovis był organizacją wzbudzającą
kontrowersję (na początku lat 90 zaginęły 3 osoby związane ze stowarzyszeniem).
</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Mielnik twierdził, że narodem
wybranym są przybyli z planety Atlanta na Ziemię Słowianie, którzy osiedlili
się na terenie Polski, ponieważ jest to najsilniejsze energetycznie miejsce na
Planecie. Słowianie stali się strażnikami kanonu dwunastu praw uniwersalnych.
Na Ziemię prawie równocześnie przybyli (z planety Hebra) przedstawiciele
Hebrajczyków, nazywanych strażnikami wolnej woli, która ma prowadzić do
destrukcji obecnie istniejącej struktury świata, opartej na dwunastu
uniwersalnych prawach. Starcie tych dwóch elementów miało stworzyć nową jakość.
Millenarystyczne wizja lidera ruchu mówiła o tym, że obecna cywilizacja jest
siódmą i zarazem ostatnią, zapoczątkowaną przez narodzenie Jezusa, który był
synem Hebrajczyka i Polanki. Obecnie siódma cywilizacja dobiega końca. W roku
1999 miało dojść do serii kataklizmów kończących obecną erę. 144 tyś Polaków
miało ocaleć z katastrofy i odlecieć specjalnymi statkami kosmicznymi na
planetę Mirinda. Przed przejściem Ziemi w nową fazę w roku 2000, miało nastąpić
ostateczne pojednanie narodów pod przewodnictwem Polan.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Doktryna ta zbudowana została z
tworzywa konceptualnego, którego zasadnicza część należy do dziedzictwa
tradycji ezoterycznej. Źródłem na podstawie którego Mielnik stworzył ideologię
Antrovis była literatura teozoficzna i pisma Heleny Bławatskiej, teoria
starożytnych astronautów (która przejęła niektóre koncepcje od starożytnego
gnostycyzmu), koncepcja Ericha von Danikena, ufologia, właśnie literatura <i style="mso-bidi-font-style: normal;">science-fiction</i> i <i style="mso-bidi-font-style: normal;">fantasy</i> a także koncepcje millenarystyczne i <i style="mso-bidi-font-style: normal;">New Age’owa</i> idea Nowej Ery oraz idea mesjanizmu narodowego.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 35.4pt;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">Już na tej podstawie można
stwierdzić, że zarówno literatura fantastyczna może stanowić platformę
refleksji metafizycznej czy religijnej ale również służyć jako inspiracja do
tworzenia nowych ruchów religijnych, o czym zresztą wspomina autorka <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Imion Boga</i>. Pozostaje mieć tylko
nadzieję, że ta pozycja pociągnie za sobą szereg publikacji o podobnej
tematyce.</span></div>
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "Helvetica Neue",Arial,Helvetica,sans-serif;">M. D.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYdgWcbwRC-z6f25MFaSAawRNV2HcIF5YcKGQT9XOYlguMNV8sgcqfcqo2kbdnHVr80vhmwsFatdvIXFGfvhwpNwZgtYD4M5WJfVsWqdzb1vZFTzUXs8xPYNwsUzFw_kL3AZM1pLnviGg/s1600/antrovis1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYdgWcbwRC-z6f25MFaSAawRNV2HcIF5YcKGQT9XOYlguMNV8sgcqfcqo2kbdnHVr80vhmwsFatdvIXFGfvhwpNwZgtYD4M5WJfVsWqdzb1vZFTzUXs8xPYNwsUzFw_kL3AZM1pLnviGg/s1600/antrovis1.jpg" /></a></div>
</div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/12971266449569792757noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2730468424560973348.post-3966854612532666952013-04-09T12:18:00.002-07:002013-04-11T09:01:34.645-07:00"Sto zabobonów" - recenzja książki<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Racjonalność
pośród zabobonów</span></b><br />
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Józef Maria Bocheński </span><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;"> </span></b><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;"><i>Sto zabobonów</i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 14.2pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">W
opublikowanej po raz pierwszy<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>w 1986 r.,
a więc<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>ponad ćwierć wieku temu, książce <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Sto zabobonów</i>, Józef Maria Bocheński
rozprawia się z pojęciami funkcjonującymi jako pewne oczywistości, którym
zdaniem autora, do owej oczywistości niezmiernie daleko. Celem opracowania jest
pomoc czytelnikom w walce o wolność od błędów, którym każdy zdaje się czasem
hołdować, ale także stworzenie swoistego małego wstępu do filozofii. Tytułowe
„zabobony”,<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>kojarzone z myśleniem
magicznym (które ma jednak głównie wymiar praktyczny), odnoszą się tu także do
błędów teoretycznych. J. Bocheński definiuje „zabobon” w następujący sposób: to
wierzenie, które jest (1) oczywiście w wysokim stopniu fałszywe, a mimo to (2) uważane za na pewno prawdziwe. W opracowaniu, które rości sobie
miano filozoficznego, ujęte zostały także takie tematy jak astrologia czy
numerologia, u podstaw których leżą pomysły filozofów, mimo tego, że dziś nie
mają z filozofią nic wspólnego, a które Bocheński nazywa zabobonami wulgarnymi. Nawiasem mówiąc, równie
radykalne poglądy wygłasza autor na temat dialektyki, idealizmu czy humanizmu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 14.2pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Przedmiotem
naszych zainteresowań jest jednak irracjonalizm, który znalazł się w omawianym wykazie. Poza nim znajdziemy tam również racjonalizm, choć logik
stara się pokazać, że nie ma w tym sprzeczności. Zestawienie to wynika bowiem z
określania racjonalizmu na dwa sposoby – szerszy i węższy (oświeceniowy). </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 14.2pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Pierwszy
to postulat postępowania rozsądnego, zarówno pod względem wyboru zdań
uznawanych za prawdziwe, jak i działalności. Z kolei określenie „rozsądnie”
znaczyć ma tyle co „spójnie”, „w sposób niesprzeczny” i zarazem w „sposób
zgodny z przyjętymi w danej dziedzinie dyrektywami”. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 14.2pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Drugi
polegać ma na twierdzeniu, że rozum, tj. doświadczenie i wnioskowanie
wystarczają, aby znaleźć odpowiedź na wszystkie pytania, jakie człowiek może
sobie postawić – w tym znaczeniu odrzuca się zarówno autorytet, jak i wiarę. Zabobonem
jest więc irracjonalizm, jak i racjonalizm w rozumieniu wąskim. Konsekwencjami
tego ostatniego, równie nagannymi, są poglądy, których racjonalizm stanowi
składnik: oświecenie, pozytywizm i scjentyzm. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 14.2pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Autor
zauważa jednak, że nurtem bardziej wpływowym od racjonalizmu jest
irracjonalizm, czyli przekonanie, że człowiek może – lepiej od rozumu – poznać
świat za pomocą uczuć, intuicji itp. Uzasadnieniem jego „zabobonności” ma być
fakt, że „wszystko, co wiemy o świecie, zostało poznane za pomocą rozumu. Przeczenie temu jest czymś tak
dziwacznym, że pytanie, dlaczego tylu ludzi ulega irracjonalistycznemu
zabobonowi nasuwa się z wielką siłą”. Jest to zdanie trochę zaskakujące w
perspektywie twierdzenia autora na temat zakresu pojęcia racjonalizmu i krytyki
jego znaczenia węższego, którego założenia znajdujemy przeciwstawione
irracjonalizmowi, mimo tego, że jego przeciwieństwem ma być racjonalizm w
sensie szerokim. Skoro „wszystko, co wiemy o świecie, zostało poznane za pomocą
rozumu”, jak uzasadnić radykalizm autora w kwestii potrzeby autorytetu czy
wiary? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 14.2pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Popularność
irracjonalizmu ma, jego zdaniem, źródła przynajmniej dwojakie. Pierwszym z nich jest duże znaczenie intuicji itp. w stosunkach międzyludzkich, drugim
zaś – mniejsza ilość pracy, której rzekome irracjonalne „poznanie” wymaga mniej
w odróżnieniu od ciężkiej drobiazgowej pracy wymaganej przez metodę racjonalną.
Jest więc poglądem mniej wymagającym.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 14.2pt;">
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">Pomimo
deklarowanego filozoficznego charakteru pracy, przytoczone określenia wydają
się dość ubogie, co można zrzucić na karb popularyzatorskiego charakteru pracy,
ale też często arbitralne. Irracjonalizm został tu scharakteryzowany jako
irracjonalizm epistemiczny, co nie wyczerpuje oczywiście filozoficznych ujęć
tego zagadnienia. <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Sto zabobonów</i>
pozostaje lekturą interesującą, silnie związaną z kontekstem historycznym jej
wydania; w tematyce irracjonalności nie wnosi jednak wiele do szczegółowych
analiz. </span></div>
<div align="right" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: right; text-indent: 14.2pt;">
<br /></div>
<div align="right" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: right; text-indent: 14.2pt;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; line-height: 150%;">KMK </span></i></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/12971266449569792757noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2730468424560973348.post-18856076404429006992013-03-28T01:19:00.001-07:002013-04-11T09:01:58.873-07:00"Niebezpieczne idee we współczesnej nauce" - recenzja książki<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<b>Czy idee mogą być niebezpieczne?</b></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: center;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Niebezpieczne idee we współczesnej nauce</i>
red. John Brockman, Sopot-Warszawa 2008</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
Czym jest niebezpieczna idea i czy we współczesnej nauce możemy mieć do
czynienia z pomysłami, które mogą zostać uznane za niebezpieczne? John Brockman
zadaje pytanie o niebezpieczne idee naukowcom z różnych dziedzin. Przyjrzenie
się odpowiedziom to spojrzenie na kierunek, w jakim zmierza współczesna nauka,
ale i na obawy tak naukowców, jak i społeczeństwa. Niebezpieczne idea wymagałaby
zmiany myślenia, odrzucenia przekonań, których trzyma się ludzkość. Może to być
odrzucenie przekonań konserwatywnych, liberalnych, albo odrzucenie wiary, która
zapewniała poczucie bezpieczeństwa. Nauka zawsze stanowiła źródło koncepcji,
które zaburzały to poczucie bezpieczeństwa i pewności i zmuszały do przekonstruowania
spojrzenia na świat. Choć jej funkcją jest w ostatecznym rozrachunku zbudowanie
spójnego i prawdziwego modelu świata, droga do niego wiedzie przez cykl
rozbijania poprzednich modeli. Kiedyś takimi niebezpiecznymi ideami były teoria
heliocentryczna czy teoria ewolucji, do dziś budząca kontrowersje w niektórych
środowiskach chrześcijańskich. Nauka już nie raz zmuszała do przekonstruowania
światopoglądów. Brockmana pyta naukowców o idee która mogłaby do takiej
radykalnej zmiany doprowadzić – czy istnieją na polu dzisiejszych nauk i czemu
to właśnie one mogłyby stanowić zagrożenie?</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
Różnorodność udzielonych odpowiedzi i fakt, że często nie zgadzają się
one ze sobą, wskazują na złożoność problemu. Nauka zajmuje się wieloma
zagadnieniami potencjalnie niebezpiecznymi dla sposobu myślenia i „ładu
społecznego” ale czy aby na pewno opublikowanie wyników tych badań dokona
radykalnej zmiany czy wywoła powszechny niepokój? Czy może, jak sugeruje Piotr
Tryjanowski, którego wypowiedź (wraz z wypowiedziami kilku innych polskich
naukowców) umieszczono w polskim wydaniu książki, nie mamy we współczesnej
nauce prawdziwie wielkiej, niebezpiecznej idei, która mogłaby prowadzić do
radykalnej zmiany paradygmatu?</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
Ten sam naukowiec zwraca uwagę na to, że idee nie są niebezpieczne na
gruncie nauki, z której się wywodzą, lecz stają się nimi na styku ze
społeczeństwem, polityką, ekonomią czy technologią. To nie idea naukowa jest
niebezpieczna, ale to, jak może zostać odebrana czy wykorzystana. Nie nauka
decyduje o tym, co zostanie uznane za zagrożenie. Zmienianie ludzkich zachowań
za pomocą leków (piszą o tym neurobiolog i psychiatra Samuel Barondes oraz
antropolożka Helen Fisher) może przecież leczyć zaburzenia, ale i stać się
potężnym środkiem kontroli nad społeczeństwem. Nic dziwnego więc, że dla
Daniela Gilberta niepokojące jest samo stwierdzenie, że idee mogą być
niebezpieczne takie myślenie bowiem może ograniczać rozwój nauki, a nawet
prowadzić do prześladowań – dla społeczeństwa ciągle jeszcze borykającego się z
problemem rasizmu może być niewygodna choćby koncepcja różnic genetycznych na
poziomie różnych grup ludzkich, przejawiających się w postaci różnych
możliwości i predyspozycji (o tym pisze Steven Pinker).</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
Niebezpieczna idea naukowa penetruje granice racjonalnego myślenia
społeczeństwa i eksponuje irracjonalne lęki ludzkości. Duża doza irracjonalnego
myślenia i lęku widoczna jest też i w samym myśleniu badaczy odpowiadających na
pytanie zadane przez Brockamna. Ich odpowiedzi wykraczają poza granice
udowodnionych faktów i wkraczają na teren naukowej i społecznej spekulacji,
gdzie myślenie czysto racjonalne nie sprawdza się w stu procentach i musi być
uzupełniane elementami irracjonalnymi: intuicją, wiarą i właśnie strachem.</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
Stąd częsta sprzeczność w wypowiedziach. Czy przegraliśmy walkę z
globalnym ociepleniem i musimy przygotować się na ekologiczną katastrofę, czy
wręcz przeciwnie, klimat i środowisko czekają radykalne zmiany, lecz nie
zagłada? Czy ewolucja wykształciła w nas skłonność do osądu moralnego, czy
wręcz przeciwnie: wrodzone predyspozycje do czynienia zła? Być może wkrótce
dowiemy się, jak powstało życie, albo też wręcz przeciwnie: poznamy mechanizmy
jego funkcjonowania, a nie przyczynę. Możemy poznać ostateczne odpowiedzi na
pytania dotyczące wszechświata, ale też na zawsze pozostać w niepewności, z
miejscem na domysły i wiarę. Gdzie w tym świecie będzie miejsce religii? Czy
nauka wyruguje ją, stanie się, po uzupełnieniu o sferę rytualną, nową religią,
czy przeciwnie, w ludzkim myśleniu zawsze pozostanie miejsce na Boga, nawet,
gdy nauki przyrodnicze obalą tezę o istnieniu duszy? A może umysł nie stanie
się nową duszą, tak, jak nauka – nową religią, skoro jedna z wypowiedzi w
zbiorze postuluje ideę panpsychizmu? To kilka przykładów wątpliwości i
rozbieżnych opinii naukowców wypowiadających się w tej książce.</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
Nauka opiera się na paradoksach – bazuje na myśleniu racjonalnym,
krytycyzmie i badaniach, lecz co chwilę staje oko w oko z niewiadomym. Właśnie
na przecięciu znanego i nieznanego, tego co naukowe z tym, co społeczne i
psychiczne, racjonalnego z nieracjonalnym jest miejsce na niebezpieczne idee i
zbiór pod redakcją Johna Brockmana pokazuje tę granicę.</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: right; text-indent: 35.4pt;">
Anna Łagan </div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/12971266449569792757noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2730468424560973348.post-66591076394450643962012-12-16T04:42:00.000-08:002013-03-03T01:26:46.088-08:00<br />
<div style="background-color: white; color: #333333; font-family: 'lucida grande', tahoma, verdana, arial, sans-serif; line-height: 17px; text-align: left;">
<h3 style="font-size: 13px;">
Instytut Religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego zaprasza do wzięcia udziału <span style="background-color: white;">w ogólnopolskiej studencko-doktoranckiej konferencji naukowej</span></h3>
<div>
<span style="background-color: white;"><br /></span></div>
<h2>
<span style="font-size: x-large;">
W SIECI IRRACJONALNOŚCI</span></h2>
<h4 style="font-size: 13px;">
</h4>
<h4 style="font-size: 13px;">
termin: 27-28 kwietnia 2013<br />miejsce: Instytut Religioznawstwa UJ, Kraków, ul. Grodzka 52</h4>
</div>
<div style="background-color: white; color: #333333; font-family: 'lucida grande', tahoma, verdana, arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 17px; margin-top: 10px; text-align: left;">
<div style="text-align: justify;">
Celem konferencji jest możliwie wszechstronna analiza wyobrażeń o charakterze irracjonalnym obecnych w kulturze popularnej, a przede wszystkim w rzeczywistości wirtualnej początku XXI wieku. Elementy irracjonalne były zawsze istotnym komponentem ludzkich przekonań i zachowań. Wyrażały się w nich zarówno lęk i odrzucenie, jak i fascynacja tym, co nieznane. Ze swoistą ambiwalencją wiąże się też kwestia oddziaływania elementów irracjonalnych na kulturę, mogąca mieć charakter zarówno negatywny, jak i kreatywny. Wątki irracjonalne stanowią również ważny aspekt współczesnej kultury, przy czym pojawiają się one zarówno jako kontynuacja tradycyjnych ujęć, jak i zupełnie nowe rozwiązania. Interesują nas zwłaszcza wyobrażenia odnoszące się do kondycji człowieka w kontekście szeroko rozumianej transcendencji.<br />
<br />
Mówiąc o irracjonalności w kontekście nowych mediów, możemy użyć pojęcia "e-racjonalność"; z kolei "sieć" potraktowana może zostać dosłownie, jako World Wide Web lub metaforycznie - jako przestrzeń, w którą jednostka i społeczeństwo jest w pewien sposób "uwikłane" czy "rzucone".<br />
<br />
Chcemy poszukać odpowiedzi na pytania czy „e-racjonalność” analizowana w kontekście ponowoczesnej antropologii stanowi przedłużenie racjonalności, irracjonalności czy jest już "trzecim bytem"? Czy to wszystko, co wybieramy w sieci (albo gdy sieć wybiera nas) jest tylko destrukcyjne i niosące przerażenie, czy też kreatywne? Czy można jasno wyznaczyć granicę między tymi elementami? W jaki sposób pragmatyczna jest „e-racjonalność” i jak się przejawia? Co możemy powiedzieć o tych fenomenach, jakie jest ich źródło? Czy „e-racjonalność” pomaga nam lepiej zrozumieć rzeczywistość?</div>
<br />
Zapraszamy do dyskusji - w kontekście irracjonalności - nad następującymi tematami:<br />
-specyfika internetu jako medium;<br />
-internet jako przestrzeń symboliczna, mityczna, sakralna;<br />
-potworność, strach, lęk i nieznane w sieci;<br />
-literatura i sztuka, czyli twórczość w internecie (analiza przypadku);<br />
-portale społecznościowe, blogi, gry i wszelkie formy rzeczywistości wirtualnej jako miejsce przejawiania się irracjonalności.<br />
Zachęcamy także do przedstawiania innych propozycji w ramach nakreślonej tematyki.</div>
<div style="background-color: white; color: #333333; font-family: 'lucida grande', tahoma, verdana, arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 17px; margin-top: 10px; text-align: left;">
<div style="text-align: justify;">
Zgłoszenia zawierające imię i nazwisko prelegenta, nazwę jednostki naukowej, telefon i adres e-mail oraz tytuł wystąpienia i abstrakt (ok. 1500 znaków) prosimy przesłać na adres: irracjonalnosc@gmail.com.</div>
<br />
Termin nadsyłania abstraktów: 2 lutego 2013.<br />
Nie przewidujemy opłaty konferencyjnej.<br />
Warunkiem uczestnictwa jest przesłanie artykułu o objętości od 20 do 25 tys. znaków <br />
do dnia 31 marca 2013.<br />
Planowana jest publikacja najlepszych artykułów w punktowanym czasopiśmie naukowym. Teksty zostaną przyjęte do druku po uzyskaniu pozytywnych recenzji. </div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/12971266449569792757noreply@blogger.com0